30 Maraton Juranda

Zapamiętam go pewnie po tym jak tam jechałem i jak wracałem, i jak ciężki i duży był medal.

Jak jechaliśmy to na trasie nam zamknięto tory kolejowe (przez to straciłem pierwsze miejsce to wiem hehe) to nic bo przejechaliśmy z Asia na wózku i tak.. żadnego pociągu nawet nie było widać. Trasa malownicza, kompletnie płaska, niestety kibiców mało i tylko we wioskach a sobie organizator wymyślił że ruch samochodów będzie tylko częściowo zamknięty więc sobie autka jeździły swobodnie.

Dopiero wracając dotarło do mnie że wyjazd ze Szczytna był z górki lekko ale jednak.. wtedy kiedy od 37 wracałem pod górę. Dalej uważam że było płasko 😉

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bieganie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.